Deszcz lyrics - Sidney Polak

See the full Deszcz lyrics from Sidney Polak. Deszcz lyrics belongs on the album Cyfrowy Styl Życia. Learn every word of your favourite song and get the meaning or start your own concert tonight :-). Rate this song's lyrics. Uploaded by Cherlyn. Use it for personal and educational purposes only. Listen to these sick beats by Sidney Polak.

Song Deszcz video
Sidney Polak - Deszcz video

Deszcz lyrics

Fajne mieszkanie na Tarchominie.
Wszystko nieważne i tak to minie.
Normalna praca, a nawet lepsza,
ekshibicjonizm w prostych tekstach,
lokalna sława pana z podwórka,
jakże ciekawa patrząc zza biurka,
torba podróżna i uśmiech w oczach.
Patrz, znów wyjeżdża gdzieś ten w lokach.
Naprawdę wszystko okey, naprawdę wszystko okey
i mocna noc i mocny dzień,
ciekawy czas i dobry tlen.
Naprawdę wszystko okey, naprawdę wszystko okey
i coraz więcej spełnionych spraw,
a jednak coś w środku miażdży mnie.
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Gazety błyszczą cyfrowym życiem.
Dobre perfumy, hall przed empikiem
i czyściej jest, zabawniej jest.
McDonald`s z krzyżem ściga się.
Rozterki na bok, palce do czoła.
Od martyrologii dobra jest szkoła.
Już zdechł ten czas i nowa rzecz,
całe szczęście, określa mnie.
Mogę wiele, mogę naprawdę wiele.
Ty też możesz wiele.
To nie jest okrzyk z Amway Club,
to nie jest rozdział z książki Business Cud.
Mogę dużo, mogę naprawdę dużo
jak piorun przed burzą,
więc spalam się, do przodu prę
i prawie dobrze jest, ale jednak nie.
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj
Deszcz gubi ten kraj


Songs from same album Cyfrowy Styl Życia

Sidney Polak - Blask lyrics
PARLANDO: Sidney Polak, East West Rockers. Słuchajcie szacunek i miłość dla wszystkich ludzi. Słyszycie ten blask? Z ciemności do światła, droga niebywała twa Panie, po...
Sidney Polak - Deszcz lyrics
Fajne mieszkanie na Tarchominie. Wszystko nieważne i tak to minie. Normalna praca, a nawet lepsza, ekshibicjonizm w prostych tekstach, lokalna sława pana z podwórka, jak...
Sidney Polak - Marry&jerry lyrics
Spotkałem znów kolegów swych, co lubią dawać w gaz. Po piwku tylko miało być, bo rano trzeba wstać. Wypiłem jedno, drugie, lecz złapałem na nie smak. Do domu jeszcze zdą...
Sidney Polak - Miłosć w formacie jpg lyrics
Pisz do mnie, proszę, pisz. Znów jestem online dziś. Jestem twym cieniem, twoją grą, twoim pragnieniem, śmiechem i łzą. Pisz prawdę tak jak ja, bądź szczera aż do cna,...
Sidney Polak - Natalia lyrics
Dzisiaj Natalia poszła do pracy pierwszy raz, choć męczy ją kacyk. Wczoraj wieczorem ze znajomymi za pierwszą pracę toast wypili. Teraz stoi w nowej sukience, czeka a...
Sidney Polak - Skuter lyrics
A więc kto ma największy skuter w mieście? Sidney ty, Sidney ty. Jaki to skuter model i typ? Suzuki Burgman Executive. Jaka pojemność, ile ma mocy? Sześć...
Sidney Polak - Sos lyrics
Czajnik zagrzał się i para leci już. Nalewasz wrzątek swoich pozrywanych snów. Ten codzienny zapach boliwijskich pól zaraz się zmiesza ze spaliną spod ...
Sidney Polak - Szach-mat lyrics
Kolejna płyta z miliona płyt. Dlaczego właśnie mi masz zaufać dziś, dlaczego masz mnie ściągnąć albo kupić mnie, gdy wokół tylu lepszych jest. To nie je...
Sidney Polak - Sztorm lyrics
Płaszcze już zdjęte wiszą, resztę położyć prędzej, pokój znów mały szatnią jest. W dłonie pochwycić co nieco, nie utoniesz z nami, bo znów lodówka peł...
Sidney Polak - To był dzień w warszawie lyrics
Nowodworska na za pięć, znów na miasto mam chęć. Kluczem żegnam swoje drzwi, przyszły w końcu dobre dni, więc w taryfie puchy syk, hajs, telefon, wszystko gi...
Sidney Polak - Wieżowce lyrics
Znów wieżowce wyrastają tu i liżą watę z chmur. Jak wiór suche gardło pali, a ja mam tego dość. W radiu nadają złość, na pół dzielę każde słowo. A z satelity widzą mni...
Sidney Polak - Wyspa man lyrics
Spakowałem się już dokładnie. Wziąłem wszystko to, co jest moje. Kwiaty dałem swojej sąsiadce, wyrzuciłem stare playboy’e. Mówię ci, spadam, dłużej nie gadam, b...
Sidney Polak - Zwolnij dziś lyrics
Znowu krótkie dni, nie poradzisz nic. Nie ma słońca, mży. Nie mów o tym mi. Znowu czujesz, że tak daleko jest miejsce, w którym teraz właśnie chciałby...


Recent lyrics



Terms of User Agreement