Z sufitu lyrics - Maryla Rodowicz

See the full Z sufitu lyrics from Maryla Rodowicz. Z sufitu lyrics belongs on the album Singles. Learn every word of your favourite song and get the meaning or start your own concert tonight :-). Rate this song's lyrics. Uploaded by Linnie Gulbranson. Use it for personal and educational purposes only. Listen to these sick beats by Maryla Rodowicz.

Song Z sufitu video
Maryla Rodowicz - Z sufitu video

Z sufitu lyrics

Jest takie miejsce na suficie,
gdzie czasem widać rzeczy sedno.
Wystarczy długo się wpatrywać
wtedy, gdy jest ci wszystko jedno...
Gdy coraz mniej rozumiesz z tego,
co w życiu nam się zdarza.
A czas wydziera dnie i noce,
jak... kartki z kalendarza.

Co z tą nadzieją, czemu wciąż
jak zimne ognie gaśnie?
Czemu tak smutno wokół mnie,
choć się spełniają baśnie?

Bóg coraz bardziej roztargniony,
pewnie za dużo ma na głowie,
a gdy na wysokościach zamęt,
czy spać spokojnie może człowiek?
Gdy ciemno, budzą się demony;
bezczelnie włażą wszędzie.
A że się mnożą bez umiaru,
to jeszcze ciemniej będzie.

Co z tym rozumem, czemu śpi,
gdy tak potrzebny właśnie?!
Czemu tak głupio wokół mnie,
gdy się spełniają baśnie?

Mój anioł stróż się właśnie zdrzemnął.
Ma przerwę w pracy aż do świtu.
By jakoś przetrwać noc bezsenną,
czytam: ''Nieznośną lekkość bytu''.
Nade mną Niebo, wciąż gwiaździste,
A we mnie mgła zwątpienia.
Gapię się w sufit choć wiem dobrze,
to nie najlepszy punkt widzenia.



Recent lyrics



Terms of User Agreement