Droga Hambog Ng Sagpro 2017 lyrics
Browse for Droga Hambog Ng Sagpro 2017 song lyrics by entered search phrase. Choose one of the browsed Droga Hambog Ng Sagpro 2017 lyrics, get the lyrics and watch the video.
There are lyrics related to Droga Hambog Ng Sagpro 2017.
veo en el bar, Y te empiezo a mirar Quien eres tu… Tengo curiosidad Comienzo acercarme, Siento tu electicidad… Corre en mi cuerpo,mi alma Socorro…ayudame Dios! Una droga Tu eres una droga y mas… Ooo… Necesito mi droga para funcionar Ooo… Estoy endrogada Cuando miro
alan walker spectral alan walker tour alan walker alone lyrics alan walker sing me to sleep alan walker songs alan walker tired alan walker without love alan walker tier Inspired by alan walker alan walker ignite alan walker, alan walker hasley, faded x ghost nightc
droga długa jest Nie wiadomo czy ma kres A droga kręta jest Co dalej za zakrętem jest Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło to by się szło Choć droga jest bez końca Pozornie bez znaczenia Mniemam, że mam
w sobie szukasz ucieczki Boisz się wyjść, boisz się chcieć Wiem jak jest trudno strach przezwyciężyć Na przekór życiu nadawać mu sens. Wszystkim nam brakuje szczęścia Masz to na co godzisz się Każda droga jest łatwiejsza Gdy widzisz to,
you ever locked in a closet, when you were a kid? Or did you... fall in a hole, and then have dad hug you. - No, no. Nothing like that
jakby cały świat, zgasił światło, poszedł spać. Mamy kłopot Ty i ja, jak słów odkryć smak. Między nami nuda, strach, Twego głosu wciąż mi brak. Do serca podchodzi lód. Nie tędy droga, na pewno to wiem, ta cisza zabiera Ci mnie... Cisza rośnie dzi
skarby pod ziemiom Głymboko ukryte drzemiom Na ścianach, filorach Górniczo dziś wiara Wykuwo do skarbów droga Na ścionach, filorach Górniczo dziś wiara Wykuwo do skarbów droga Jaaa... Do skarbów droga Do skarbów droga Górnicze skarby pod ziemiom Głymb
bevi, e bevi, bevi...si Bevi, bevi Il vino rallegra Il cuore dell'uomo Il vino rallegra Rallegra il cuore Il vino....Rallegra E' detto nel salmo 104 Attenzione perchè: Il vino rallegra L'alcool ti inebria Continuando ed aumentando la dose Ti frega il fegato Ti fotte l
nawet kiedy będę sam Nie zmienię się, to nie mój świat Przede mną droga którą znam, Którą ja wybrałem sam Tak, zawsze genialny Idealny muszę być I muszę chcieć, super luz i już Setki bzdur i już, to nie ja I nawet kiedy będę sam Nie zmienię
noce w barze aż po blady świt, Mała daj mi spokój ja tak lubię żyć! Myślisz o przyszłości to nie zbliżaj się, Nic mnie nie obchodzi jutrzejszy dzień! Moje życie moja droga, mój wybór, moja krew, Nikt nie będzie mną kierował aż po samą śmierć! Mój ból i
głowa jest dymem owiana W sercu wciąż ogień się pali Moja głowa i serce uparte Przez ciemne myśli mnie prowadzi Nie nie ucieknę od siebie Od łez i czarnej rozpaczy Bo przecież nie nie ma takich Oczu co nigdy nie płaczą Kocham nie kocham dwa słowa Dwa
allora bambinoni chi è che vuole la caramella da J-Ax? Ma ve la do solo se... solo se... Se secondo la maestra Eri una causa persa Con una fine certa, in cella Se avevi scritto boom alex Sulla cartella Bella zio Io sono Un cantante in erba E c
to czy zniszczyłem to ja Tak jakby nic nakrywasz obrusem stół Zamykam drzwi ostatni już raz Odwracam się, a droga się kończy i wszystko się kończy tam Gdzie nie ma cię, tam gdzie nie ma nic już dla mnie takiego dużego znaczenia. Siedzę sam w pokoju bez ścian N
za dniem odmienia twarz, liczy noc paciorki gwiazd, kręci się świat zwykły nasz, w rzece dat odpływa czas. Co mi dasz, najnowszy dniu? Śmiechu garść, czy krople łez? Jedno wiem: ze jestem tu, miejsce me na ziemi jest. Chcę kochać, co da mi los, gdzie każe iść, wybie
cały już przejedziesz świat I setki dróg bydzie za Tobom Pamiyntoł bydziesz ino ta jedna Ta, co w sercu mosz Ta, co prowadzi do dom Kożdy kaś jedzie, bo droga mo Tako se wybroł i wierzy w to Kaś tam na końcu, ponoć jest raj Jak wiara mosz, doje
normal situation of Rastafari, Czyli uśmiech zamiast łez. One normal situation of Rastafari, Czyli uśmiech zamiast łez Przecież korzenny taniec dla Boga To żadna trwoga ani żaden stres. Przecież korzenny taniec dla Boga To żadna trwoga ani żaden stres. Ref: Kaman tu rege
w moje życie bez pukania Tak jak się wchodzi do swego pokoju Przypadek lepszy jest niż potajemna Schadzka tak mówią ludzie ludzie na pustyni Tu droga się urywa dalej tylko piasek Pod nieba osłoną czeka herbaty król Herbatę na pustyni pije się
gdzie wiatr śpiewa pieśń W wierzbach jak na strunach gra Tam stary trakt Dokąd prowadzi cię Gdzie kończy się daleka droga Ja będę szedł choć drogowskazu brak Bo prowadzi mnie włóczęga - wiatr Tyle jest dróg na świecie A wszystkie kręte Oplatają ziemię jak pajęcza nić
góra I droga na szczyt Chcę być w chmurach Już jestem w nich Wyżej, wyżej Po złoto gwiazd Zdobyć wszystko Lub zakryć twarz Nie nie nie Nie wołaj mnie Gdy płonę Jak gwiazda Jestem lekka Zamieniam się w pył Wielkich planet Przejmuję rytm
.. Gdyby nawet walil sie swiat, I slonce nagle zgaslo nam, Nie pozucaj marzen bo wiez, Ze jest ktos kto bardzo pragnie Cie Bo kazdy szuka kogos by pujsc ta sama droga i kochac dniem i noca do utraty tchu i tak na zawsze juz Z kims z kims tak
życia, jest przede mną dookoła, mgła i ciemność czy na pewno, będzie jutro? odpowiedzi, dzisiaj nie zna nikt gdy do serca dałam klucz, chyba spał mój anioł stróż trochę boli, lecz to nic muszę znów się uczyć żyć przeczuwałam, teraz wiem że skończyło właś
mnie przy sobie nie zatrzymuj Ja zawsze byłam tylko swoja Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu A nie ma mnie, gdy nie ma ognia Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu A nie ma mnie, gdy nie ma ognia Idź, idź W swoją stronę idź Tyle stron ma świat Ja wiem, że łzy są słone Idź,
budzę się nocą myślę, że dla moich stóp śnisz wiodące do ciebie ścieżki że dla mnie układasz w uśmiech wargi bo czym byłaby zieleń parków czym szelest strumieni bez twego uśmiechu? Konwalią bez woni dzbanem bez dna Gdy przyjdę jutro gdy powiem: chodź! podaj mi rękę bo j
wam powiedzieć mam Gdy stoję znów na dróg rozstajach I tych widzę wśród was Co każdy krok mój pamiętają Że z dróg wybrałem tę Utkaną z róż, powiedzieć mogą Lecz ja szedłem od lat Mą własną drogą I tak bywało, iż Myślałem, że nie tędy droga Że pas lepiej mówi
jeszcze nie wie czy stare słońce zarysuje nowy dzień blaszany huk próbuje dostać się przez szyby, w miękki sen na ulicy wrzeszczą psy herbata wzniosła krzyk, u sąsiada ani jedna droga nie prowadzi mnie spowrotem w noc i niby wszystko jest tak jak powinno być
pozbierać słowa Rozrzucone jak piasek I w otchłani morza Jak zrozumieć ich sens I czy każda droga kończy się i zaczyna od nowa Jak pokochać wroga Jak przejść przez góry, Których nie da się pokonać Dwie góry w świętej bramie wznoszą się coraz
puszczone raz nie stanie dopóki nie spadnie ostatni klocek a potem od nowa To nic że ustawiasz ciągle to samo domino bowiem jak pchniesz pierwszego to wszystkie padną Mówię Ci ale numer poczuć ten wałek umiej a zobaczysz jak otwiera się droga Po niej Ty ruszaj
Jerzy Styczyński Słowa: Maciej Balcar, Krzystof Feusette Przed tobą długa droga Więc powiem ci W życiu najtrudniej Nauczyć się żyć Reszta jest milczenieniem Więc lepiej milcz Bo tylko ta cisza Nie kosztuje cię nic Byłem tego świata marny
wstał twój dzień już pora iść synku bo każdy z nas, synku swą drogę ma wiem droga ta wiedzie pod górę synku więc musisz być dzisiaj silny jak ja nie ważne, że zostaję w tyla synku ty musisz być silny jak kiedyś
droga finalmente he encontrado el coraje de escribirte hoy yo quiero que tu sepas todo el odio que te tengo sabes bien porque me has vencido y sin remedio cada dia mas se esconde en mi alma cada viaje junto a ti me esta cambiando en marioneta absurda y tu
to co widzisz przypadkiem jest I nie jest żadnym Bożym planem Czy raczej bardziej wierzysz w to Że gdzieś w gwiazdach jest to zapisane A los to takie coś co czeka każdego was i mnie A to jak potoczy się on Najmniej zależy od ciebie
grzmot, gitar trzask Mikrofon chrypi, dziki wrzask Nie przychodź tu, nie słuchaj nas Całe Ziemi zło się skupia w nas Zmierzwiony włos, piwa smak Zamiast guzików agrafki znak To nie twa droga - nie rób tak Całe Ziemi zło się skupia w nas Jeśli j
settimana della moda E' una cagata pazzesca Moda... E' una cagata pazzesca Oggi mentre camminavo tranquillo per la città mi vedo una volante che fa inversione alla Starsky and Hutch scende uno con il mitra io mi dico: oddio è finita poi mi spiega che in caserma c
zamknąć oczy by by zniknąć w czerni zastygnąć w bezruchu by by poczuć ciszę utknąć pośrodku morza bez bez wiatru w głowie zaplatam myśli w słowa niech nie dzieje się nic ciągnie mnie tam miniaturowa droga mleczna stukilometrowa mgła niezmącona niczym wiara w milion słońc
Angelenos All come from somewhere To live in sunshine Their funky exile Midwestern ladies High-heeled and faded Drivin' sleek new sports cars With their New York cowboys Hiding up in the mountains Laying low in the canyons Goin' nowhere on the streets With the Spanish n
nami morze tysiąc płynie fal Coraz dłuższa droga coraz większy żal Między nami niebo tysiąc płynie chmur Jesteś coraz dalej już nie wrócisz tu ..... hudba: A.Zieliński, text: L.A
jeden krok dzieli cię od snu... Za tobą dzień... przemocy... co nas... Popycha do zła... obłudy i kłamstw... Ten jeden krok... droga w dół... To twojej duszy głos... Widzę mrok, to płonie nowy ląd... Tylko wiatr - posłaniec KOŃCA... Przeraża...
ll remember me when the west wind moves Upon the fields of barley You forget the sun in his jealous sky As we walk in fields of gold So she took her love For to gaze awhile Upon the fields of barley In his arms she fell as her hair came down A
droga słuszna Według prawa i porządku? Kto prowadzi mnie do szczęścia I zaszczytnych obowiązków? Spytaj milicjanta On ci prawdę powie! Spytaj milicjanta On ci wskaże drogę! Chcę poznawać świat Ale nie wiem jak Kto mi powie prawdę o tym Jak to zrobic mam? Spyt
droga latwiej isc Moja znów zakreca Spowolnionym krokiem mijam sny Dziki gwar, muzyka, dzwieki bez znaczenia Oblepiaja usta, obdzieraja z sil Spelnia sie wroga przepowiednie Sprawia ze swiatlo myle z cieniem W górze tam olowiane niebo Placze jednoczac sie z pi
jednak tracić wiarę, że jest wyjście stąd Zaczynam jednak tracić wiarę, że jest wyjście stąd Złodziej pomylił się i siebie sam Okradł dziś w nocy, teraz wiesza się Czy to jest tylko sen szaleńca To szaleńca sen Ktoś nocą mówi mi przez szybę, że mam wielki dług Ktoś
Foglia Sigaro Trinciato Sigarette Fumo Fumo Ogni Dio è una fumosa Illusione che ti avvolge E ti fotte dal di dentro Voce roca Gola in fiamme I polmoni incatramati Un continuo scatarrare Gran bastardo traditore Lui non fa soltanto fumo Ti arrostisce anc
nie uwierzyłam w to że jest coś poza światem tym Ty mi otworzyłeś swoje drzwi Za nimi raj i my boję sie, że kiedyś gdy obudzę się pozostaniesz tylko snem pokaż mi którędy muszę iść jak długa droga wiedzie do Twojego serca oddam Ci wszystko to co mam a wtedy odnaj
w samochód i rozwal się hałułu jedź bardzo szybko najszybciej tak hałułu droga będzie coraz węższa, a drzewa zleją się hałułu niech twoja głowa z całej siły uderzy w kierownicę hałułu nie nie własnie tak może wyjdziesz gdzieś na spacer i zgubisz się
ranek Budzę się Swemu życiu stawić czoła Zaplanować dzień Obietnice Kto wierzy w nie Ten do końca pozostanie Tylko pionkiem w grze Myśli pełna głowa Potem już bez słowa Mimo wszystko Rozpoczyna się Piękny bieg Życie to Bieg po cienkim lodzie Jak radzić sobie Jedna dro
som ten ktory pozera sa s hora ale vidim ze tato doba je uplne chora preto pisem pravdive rymy ktore davam doma niesom zajebany ako pojebana vdova som mudrejsi ako ta vyjebana sova moj rap je ako tazko sprosterdkovatelna droga moje meno A.Tom je ako
tam gdzie ręce drętwieją I tam gdzie wargi kaleczy Ci wiatr Gdzie wspinasz się po wysokich kamieniach Nigdy nie znajdziesz tam nas Co dokładnie nazywasz nadzieją I co znaczy dla każdego z was Wystarczy w rozpalonych płomieniach Choć na chwilę zanurzyć
recepty na dobrobyt Dobry rząd i mądry sejm Każdy na coś chce metody Więc spróbujcie tej! Rozśmieszyć - to nasze motto! Rossotto, Rossotto, Rossotto Gdy wszystkiego masz już potąd Rossotto, Rossotto, Rossotto I na suszę i na błoto Rossotto, Rossotto, Rossotto Za miliard
chce znać szczegółów Ale chciałbym jedno- To, że będzie kiedyś ze mną dobrze Mieć tą pewność Wiem, że wszystko jet już z góry przesądzone, niby Bo jeśli pójdę w drugą stronę Czyżby tak być miało ? Co sie stało, że się nie udało Co spowodowało, że poszło lepiej Pewność siebie
jutro będzie dzień? Jaki nam przyniesie los? Jaki dzisiaj będzie sen? Czy spokojnie zamkniesz oczy? Jedna z dróg kończy się, ale są tysiące nowych. Pytasz czy nam przyszło żyć, w czasie kiedy świat jest chory? ref. Nie mów nic już więcej i
Intro] Okay, how do I say this? (fack, fack, fack) Last year didn't work out so well for me (fack, fack, fack) (fack last year) 2018, welp (fack, fack) [Verse 1] Yeah, I'm a f***in' kamikaze crashin' into everything You beat me, Islamic Nazi, th
miał dżinsy, starą koszulę W dziurawych kaloszach szedł Z odwagą w sercu, z dumą na twarzy Czy dobrze było, czy źle. Czy dobrze było, czy źle. Gdzie świat szeroki, droga daleka Pod dachem utkanym z gwiazd Księżyc mu kumplem, głód był kolegą Tak przewędrował sto
droga nie kończy się a ty biegniesz nią, wciąż tyle masz sił, zamiarów i snów, pięknych snów, jest w tobie nadzieja, że każdy twój krok ostatni już jest i możesz ot, tak za chwile już REF: Dotknąć nieba i pochwycić je, rzeczywistość swój zamieni sen, nie zatrzymuj nigdy się po to ci
miles de tios moviendo su cuerpo buscarse la vida es dificil aqui tres meses de curro y sin derecho al paro lo mas que consigues,eso si te va bien. Y algo hay que hacer Y algo ahi que hacer Mil cartas en casa te dicen que estudies que con la informat
w nas jest myśli niewypowiedzianych Wiele uczuć, które kryje twarz Wiele jeszcze skarbów niepoodkrywanych Czeka w ludziach, których dobrze znasz Sam tak naprawdę Jeszcze nie wiesz na co ciebie stać Refren: W każdym nas pragnienia Ukryte są w każdym z nas Samotność b
refren francuski] [zwrotka francuska] [refren francuski] Nieprawdopodobne przywiązanie Do magii z żywą ziemską istotą Niewiarygodne, niesamowite doznanie Prawdopodobnie ukryte przesłanie W pełni świadome, nieposkromione Kliknięcie myszki, przybijam pionę Bez zadys
va, come va? tutto o.k., tutto o.k.? come va, come va? tutto o.k., tutto o.k.? e il cuore? Sì, va bene. Ogni sera dal telegiornale vedo che c?è tutto che non va mafia, droga e gente che sta male e la colpa di chi mai sarà? il mare sta morendo di dolore i fi
come lui, come tutti noi vorresti un giorno di gloria, un giorno da eroi. Quel giorno arriverà, quel giorno arriverà, quel giorno arriverà, arriverà, fidati che arriverà. La vita è solo una e tu laffronterai, senza più paura, senza rinunciare mai. Ohh Ora lo
słyszysz chrypi już muzyka czas już zacząć orgię jawną przestań oczy mi zatykać zatańcz ze mną droga prawdo zatańcz ze mną moja pani odkryj dla mnie swoj...
ram Prostokąt wbite szkło Wtopione w ściany tło Z pozoru kruche zimne puste Stare lustro Zna Na pamięć każdą z rys Pamięta wszystkie dni Blask świecy albo promyk słońca Co się błąkał W nim Gdzieś Na samym lustra dnie Są spisane w szkle Do końc
drogi To dzien narodzin I od tej chwili Powoli starzejemy sie Dla jednych kwiaty Innym piach w oczy Lecz wszystkich rowno Na koncu drogi czeka krzyz Jedna droga jest Ona w jedna strone jest Jeden bilet masz Tylko w jedna strone Nie rozmawiamy Zagan
białe wzgórze szłam Tak coraz wyżej Włosy milczących traw Wplatąłeś w moje życie Gest jak spłoszony ptak A usta parzył szept Gdy coraz bliżej nas Tak upragniony cel Na szczycie ogień płonie I koniec... Tak smutna droga w dół Lecz płacze t
Symbolem twoim nienasycona W odmetach mysli schronienia szukam Jak sniaca o wedrowcu droga Do ciebie wyciagam ramiona Przed toba królu granitowy Inny du...
idę przez życie sam Wciąż twarzą pod wiatr Droga ciągle pod górę jest Tam zakręt a tu dół Wiatr wieje i nie raz mówi mi Dokąd tak idziesz gdzie twój cel. Nie mogę iść ciągle pod wiatr bo brak mi sił Nie mogę iść ciągle pod wiatr bo brak mi sił Nie mogę iść ciągle pod wiatr bo b
zedan, al' jos od zore pijem nisi svjesna, al' nekog cu da bijem ma nekog ko te gleda samo gleda, radi reda Nisam gladan, al' tebe bih onako mrtav hladan, pojeo samo tako jer tvoja gola noga meni dodje kao droga U cizmama il' sandalama ti si moja vrdalama cipela il papucica m
Como Me Pongo Cómo me pongo, sin que nadie se entere cómo me pongo, sin que salga en la tele como me pongo, siempre dando la brasa cómo me pongo, hipocresía en casa...
nuta, werbel, dzwonek na przerwę Jeden wali w kiblu bucha, drugi wali w gębę Niby każdy (berbeć) a co drugi(perwers) jeden z drugim planuje co zrobić z popędem(Bu!) Będziesz u pani! (Co?!) Pani na bani To co się dzieje między nami ma to za nic Ręce opadają już co s
i bądź w mych ramionach niewinnie schowana Zostań i bądź tak zwyczajnie w milczeniu do rana Blady horyzont wyznacza nam cel Zmęczony tak jak ja Nie wiem czy dom nasz daleko czy jest? Niebo całe we mgle Zanurzę się w niej Widzisz ból, jest tylko chwilą Popłynę
Zdrój, miasteczko przy niej A nad misteczkiem widzę tym Jak niziuteńko niebo płynie Na którym imię twe pisze dym... Na rynku zawsze ludniej Gdy targ przy starej studni U wrót plebanii drzemie dziad I kasztanami sypie wiatr... Wciąż wracam na stacy
wiele lat błądziłem poznałem chyba milion dróg Miałem nadzieję, że ta którą zmierzam dobrą jest Był czas, że zostawiłem za sobą cały świat Gdzieś w biegu coś straciłem ta droga była zła Bo miłość składa się z cudownych małych miejsc Gdzie całą życia treść odnajdziesz jeśli chcesz
zwykłe słowa Mogą się zamienić w czyn Dzisiaj mówisz to obrzydza mnie Jutro myślisz nie jest takie złe Bardzo prosta droga Aby dojść do tamtych miejsc I powoli się wynurza Twoje tajemnicze id Ty masz tą siłę Masz ją w sobie By ugasić w sobie ogień Ty masz t
back in the year of 2017 The sun was growing hotter And oil was way beyond its peak When crazy Hector Johnson broke into a refinery And the black gold started flowing Just like Boston tea It was the summer of the riots And London suffered sweltering heat And
mi ,mi, mi, misic ... Umreces kad budes uzasno mator, ako te pre toga ne pojede mrak, mozda ce te upucati atentator, ili ces mozda dobiti rak! Mogu ljudozderi bas tebe da rucaju, mogu ti sipati otrov u caj, umreces jednom u svakom slucaju svejedno kakav dozivis
nie płaczą, Mafia piaskownicy Trąbi zespół Kombi, artyści w piwnicy Szopen Fryderyk się w grobie przewraca Kraków upada - Warszawa to władza... TO NIE JEST KOMERCYJNA PIOSENKA TO TYLKO MŁODZIEŻOWY KOMENTARZ TO NIE JEST KOMERCYJNA PIOSENKA TO TYLKO MŁODZIEŻOWY ... Perfect, Urs
dłubią w nosie, na dziurawym moście syn Godzilli patrzy się nie spaceruj tędy, nie wyciągaj ręki to się może skończyć źle do krainy mroków do krainy smoków jedno słowo, głupi krok bo w krainie mroków biega wiele smoków przykry oddech, samo zło któż jak Bó
pył, mleczna droga w naszej krwi, skrzydła tkane ze snu mgły, balonem na zielony dym. Planety ciał nie ostro odpływają w dal, kosmiczny bal, witają nas ramiona słońca. Tak daleko, że nie znajdzie nas tutaj gwar wrogi światem, tak wysoko, że gdzieś wkradł si
starej klatce W strugach deszczu Twoja miłość uwięziona Tylko jedną panią ma Złote serce, Które do stóp jej złożyłeś Popękało zanim zrozumiałeś ,że Ona zniszczy ciebie Każdym krokiem Każdym gestem Ona zniszczy ciebie Każdym słowem Urzeczony je
droga Kamienny las Gaśnie niebo I reszta barw Tak wyrwana Od codziennych spraw Chcę odnaleźć Twój ślad Pomóż mi A pokonam strach Bo jeśli pragnę To będzie tak Strome schody Tabliczka na drzwiach Bo jeśli pragnę Zobaczę znów Twoje oczy i uśmiech Twój Szukam Ciebie Gd
oczy i widzę, że tyle pięknych chwil wymknęło się z moich rąk naprzeciw nie wyszłam im Teraz przełamie się chcę namalować myśli me bielą okryje szept uda się Będę silna czuję, że tam w głębi duszy jeszcze tak wiele kryje się Będę silna marzenia me czekając na
moja droga z piekła do piekła W dół na złamanie karku gnam! Nikt mnie nie trzyma, nikt nie prześwietla Nie zrywa mostów, nie stawia bram! Po grani! po grani! Nad przepaścią bez łańcuchów, bez wahania! Tu na trzeźwo diabli wezmą Zdradzi mnie rozsądek - drań W wilczy dół wspomn
oknami już zima W oknach choinek blask Co zostało za nami ? Co przyniesie nam czas ? Dziecko patrzy na niebo Czeka na pierwszą z gwiazd Jaka droga przed nami ? Dokąd zaniesie nas ? To jedno miejsce przy stole Jedno miejsce dla wielu z was W ręku trzy
m never gonna die Cause I belong alive I'm the motherf***in proof That only the strong survive I've never been a falcom I'll never change to appease I'm never gonna car crash Or catch a lame disease You'll always see me on a tricycle, big as a car Tricked out with three fat b
żałuj mnie nie żałuj mnie, bo mnie tu dobrze dostaję pić, dostaję jeść, tak i mam gdzie leżeć, a jeśli słońca chcę, wyciągam rekę tak i świeci słońce to co, że słońce tu z betonu jest to co, że trawa tu z betonu jest tak, lecz ja to lubie i co,
wiesz, że nie raz musiałem nagiąć się to nic już nie da ja złotej klatki nie chcę, nie chcę nie nie będę słuchać, że do dziesiątej czas mam gdzie byłaś powiedz dwadzieścia temu lat muszę odkryć dzień i noc za dnia wreszcie całkiem sam gdzieś na siódmej fali podbić świat mo
unica obsesion atenaza mi interior esgrimiendo esa dulce sensacion, mas! persiguiendo mi destino es mas fuerte que uno mismo. La calle no me hizo olvidar. Porque la vida me hizo llegar a esta jodida situacion sin salida, sin manera de volver. Controla mi sangre,
sun luoksesi mun omani, kulkijani. Suklaapuodille opastan ja pahan sulta piilotan. Miten tiedät musta kaiken, vaikka katsot mua ensi kertaa? Ref.: Yksi pieni elämä, suuri valo sisällä. Katson hiljaa nukkuvaa, katson lohdun kantajaa. Pidän aina lähel
Chorus: Logic] Hey mothaf***a, I’m real as shit Everything I’m talkin' 'bout real as, real as shit Aw yeah, I’m back in this bitch And you don’t gotta like it but get off my, off my Hey mothaf***a, I’m real as shit Everything I’m talkin' 'bout real as shit Aw yeah, I’m back i
czuję coraz więcej Gdy pożar budzi się Umiera mój rozsądek Topię się jak pierwszy śnieg Gdzie przepasć a gdzie droga Nie myślę goniąc sen Mam oczy zasłonięte I tylko ciebie widzieć chcę Nieważne jak będzie... Sumienie me zasypia W objęciach twoich słów I o nic już
tworzenia wciąż każe nam iść Depcząc co marne, bez strachu przed złem Zachować w pamięci odległe te dni Gdy honor był prawem jak dzisiaj jest krzyż Z upadku zaplutych świętości się śmiać Bez maski ukazać bezprawie ich praw Przekonać swój naród jak ślepym
Po to żeby dzieci miały lepsze miejsce niż ulica Nie wystarczy świetlica a gdzie czas, miłość rodzica Pieniądz ma naprawić szkody, w wychowaniu błędy - pytam Nie tędy droga - wybacz Chociaż nie jest za późno, żeby zrobić coś dobrze Społeczeństwo pomocne by s
to żeby dzieci miały lepsze miejsce niż ulica Nie wystarczy świetlica A gdzie czas, miłość rodzica? Pieniądz ma naprawić szkody, w wychowaniu błędy - pytam Nie tędy droga - wybacz Chociaż nie jest za późno, żeby zrobić coś dobrze Społeczeństwo pomocne by się musiał
wiem co to miłość jest To uczucie zniewoliło mnie Bo Ty rozpaliłaś we mnie je Zobaczyłem kiedyś zdjęcie Twe No i wiem że tylko Ciebie chcę Już dziś wyruszam by odszukać Cię Może kiedyś powrócę tu Alę najpierw muszę odnaleźć Cię Bo teraz wiem żyje tylko dla Ciebie I
zbudować swój pałac Na twardej, mocnej opoce Którego wichry i burze Nigdy tknąć by nie śmiały Swój pałac, wyniosły i dumny Na piasku zbudować kazałeś Spadły deszcze, wezbrały potoki I runął, upadek był wielki Nie może złych owoców dobre drzewo wydawać
będziesz tam chwilę przede mną ja pójdę śladem twych słów więcej nie wezmę stąd wiem dlaczego nie muszę kończyć jak ty byłeś jak drzewo ja słabą ręką broniłem okien i drzwi światła za mało i wiedziełem jedno ja chciałem innaczej żyć ref.
wyruszam w swiat wiosna pachnie wiatr ptaki kraza wokol gniazd gdy wyruszam w swiat czy to swit czy zmierzch droga wola mnie nie zaluje niebo gwiazd gdy wyruszam z cyganami w swiat! Nie wiem kiedy znow zobaczysz mnie moze kiedys wroce moze nie kto cyganska dusze
si manana tu te vas Dame un beso de adios Y si manana tu te vas, Dime que no me olvidaras, Dame un beso de adios, Que me recuerde de los dos. Yo soy lo unico que tu necesitas, Soy tu droga. Asi te quiero mucho mas cerca de mi, Junto a mi
dom przy moście, moja ścieżka w dół moja droga wąska, drzewo rozłożyste chorągiew na wietrze, księżyc wśród gwiazd dobro jest dobre, piękno zbawi świat Wiatr jest szary a księżyc zielony zło jest złe Wiosenny deszcz poznał cię od razu zaszczekał pies, delfin zrobił salto rze
Ach witajże pożądana perło droga z nieba. Gdy świat cały upragniony Anielskiego chleba! W ciele ludzkim Bóg jest skryty na pokarm ludziom obfity. Ciałem karmi, Krwią napoi, by człowieka w chwale Swojej między wybranymi policzył. 2. Czyliż nie dość, Boskie Dziecię żeś na świ
dalej w las tym więcej drzew Ale droga bez powrotu - musisz biec Im dalej w las tym ciemniej, lecz Spoza chmur kryjących Ziemię Woła Twoje przeznaczenie Jego głos rozcina sen ''Neo, obódź się'' Im bliżej nas tej walki kres To pytanie się pojawia ''Gdz
co mnie boli? Ludziom w głowach się przewraca Wiesz co mnie boli? I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje x 2 W uszach mam szum informacyjny, ofiary kłamstw niewinnych Duch prawilny ginie podkładając innym świnie Nikogo nie winię, że świat ma taką skalę Że ź
Similar lyrics
- estoy endrogada lyrics
- feel lyrics
- droga długa jest lyrics
- to co dobre lyrics
- gravity waves lyrics
- cicho lyrics
- Ślonski pieron lyrics
- bacco lyrics
- długość dźwięku samotności lyrics
- moje życie, moja droga lyrics
Recent lyrics
- tubidy mdogosizo p3 songs do..
- lover song
- mama oh ma i know it im gonn..
- ako ay pilipino lyre chords
- lil durk letter to india
- juice wrld overdose cant move
- for twe twe
- i tell my soul only love for..
- i tell my soul only love for..
- \"and now i know it’s..
- nicolas ternisien
- everyone’s a friend and ev..
- jehovah saves my life lyrics
- silence by resenvul
- ram na re nam ni song lyrics
- ram na re nam ni
- download song emmanuel
- download song emmanuel, emma..
- dawnload free.
- kanye west about weed
- obri ga do
- e manatua le fanua i petesa ..
- busy signal gyal yuh good
- understand commitment
- s3 amane hunu biaa to wo t3e..
- on the roof top i go
- please don\'t stand me up ta..
- one love, we only got one love
- one live, we only got one love
- fly it to the moon
- taking all yours with you
- shalom malecum
- kogbagbere by rccg jesus house
- ay ay aah
- put a hit on the devil juice..
Terms of User Agreement