Classmate Hambog Ng Sagpro Krew lyrics
Browse for Classmate Hambog Ng Sagpro Krew song lyrics by entered search phrase. Choose one of the browsed Classmate Hambog Ng Sagpro Krew lyrics, get the lyrics and watch the video.
There are lyrics related to Classmate Hambog Ng Sagpro Krew.
nie jest moja krew, ale boli mnie, ze leje sie Na murach krew Chodnikach krew Na kijach krew Na nozach krew Bryzgajaca krew Na twarzach krew Ubraniach krew Na rekach krew Na butach krew Bryzgajaca krew To nie sa zarty wiesz Wiec lepiej obudz sie Juz jutro Twoj
na motorze, motorze w czerwonym kolorze Jadę na motorze może jeszcze zdążę Pot i krew, pot i krew Wszystkie liście spadły z drzew Pot i krew, pot i krew Jadę i unoszę dumnie brew Jadę czy widzicie? Czy Wy się w ogóle niczego nie wstydzicie? Jadę czy wid
śpiewać mam, gdy usta pełne są krwi Jak śpiewać, gdy sny czarne od krwi Chcesz, to ci powiem, co mi sen zrywa z powiek Chcesz, to powiem ci, co spokój kradnie mi. Jak śpiewać mam, gdy usta pełne są krwi Jak śpiewać, gdy dni całe są we krwi Chcesz, to ci powi
rozlał atrament, Zastyga uliczny ruch. Dziewczyno wracaj! Już dokonał się mój dzień. Purpurowe światło zaróżowiło niebiosa i przyćmiło Brylanty gwiazd. A wszelki kwiat rozświetla gwiazdy. A wszelki cień uzbraja w sztylet i płaszcz skrytobójcy. Noc jak każda noc: sączy
noce... Stracone dni... Gdy równasz w szeregu... Twój ruch rozdrażnia ich... Gdy zagotuje się krew... Nie wystarczy chcieć... NIE! NIE! NIE! NIE! Nałożyć wiernym... Kaganiec i smycz... I senną zgodę, Na oddech i serca rytm... Gdy zagotuje się krew... Nie wystarczy
zabijam swe marzenia Znów oddalam się o krok Nie wiem ile jeszcze zdołam Zrobić przez następny rok Nic nie moge teraz robić Bo coś trzyma, gniecie mnie Więc juz wstaje, zrywam pęta I zaczynam wierzyć że... Ref. Twoja krew obmywa mnie, obmywa (Twoja krew) Twoja krew obmywa mni
miliardy snów zatapiam ciało. Przeklęty chór upiorów budzi lęk. Od roku nawiedza dom Miliardy kłów masz wściekła. Zębami chcesz wyciąć Stalowe mury i moc Przeznaczenia Tej nocy dostałaś się, Wiec masz, masz wampirze. Masz krew. Pogańska chuć, szał
nóż ten koleś bierze nóż wychodzi nocą szukać dnia Bierze łom ten koleś bierze łom wychodzi nocą posiać strach Mocno tak, tak bardzo mocno tak zagryza wargi aż leci krew Pierwszy raz to jego pierwszy raz zamyka oczy mu rzeka łez Bierze sznur ten koleś bierze sznur wychodzi nocą szukać
nie wiem jak jeszcze nie wiem gdzie zrobię coś co zgubi mnie w głowie dudni młot twarz zalewa pot w żyłach krew gotuje się wbijam palce w stół nie pomaga ból dzieka furaia pali mnie Na mój ofiarny stos położę dzis wasz los Choć bym żył sto lat nie zroz
powiesz mi, że w sercu nie masz nic Nie będzie, nie będzie mnie Możesz odejść już dziś, nie zatrzymam cię On widzi wylaną krew A ja czekam, a ja czekam na Niego tu I będę czekał Aż przyjdzie i uwolni I zwycięzców poniży i wywyższy tych Których nie
Coraz wolniej płynie rzeka I coraz więcej jest w niej krwi Coraz słabiej świeci słońce I rosną już czarne kwiaty Coraz słabiej kręci się ziemia Bo z czołgami niełatwo jes...
się ze mną coś niedobrego śni mi się mięso śni mi się krew chciałabym wyjąć serce spod żeber i połknąć z nim cały mój lęk Dzieje się ze mną coś bardzo dziwnego śnią mi się wilki śni mi się śnieg śni mi się tajga przez tajgę biegnę i bardzo męc
z krzyża jestem zdjęty Bóg. Ani czerwonej gwiazdy starzec. Kocham czerń, kocham noc. Pluje na prawo bo kocham wolność. Tu - na dnie życia zżerają ziele mej idei. Bić się o dusze już za późno! Coś we mnie łka To mój syn Maleńki zwierz. Nie płacz, ni
miłości zabiła chociaż grzech W martwych oczach nie znalazła jej Już nigdy nikt nie pokocha jej Zniknie zanim znów nadejdzie dzień Do piekła bliżej jej niż nieba Po drugiej stronie nikt nie czeka Gotowa umrzeć lecz kto zmyje z dłoni krew? Ostatnie słowa - bez znaczenia Bez żalu
trwa jedynie szary zmierzch porami roku nie obraca czas tu trwa jedynie szary zmierzch nad rzeką, która ciągle żywi śmierć Zniknie zła krew ciało i chleb tylko nie proch i pył Sodomy Nie będziesz mówić ja już nigdy nie powiesz o sobie ja wyobraź sobie
iskra, razem krąg, koło, nieważny czas, Coś dla siebie i coś dla Jah. Ty jesteś lwem, ja jestem synem lwa I z jego woli dziedzicem w królestwie Ja i Ja, w królestwie Ja i Ja. Family front - jedna krew, żywe drzewo. Family front - jedna krew, ży
Słowianie wiemy, jak użyć mowy ciała, wiemy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała. To jest ta gorąca krew! To jest nasz słowiański zew! My Słowianki wiemy, jak użyć mowy ciała. Wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała. To jest ta słowiańska krew! To jest ta uroda i wdzi
cien zbladzil w glowie Zatrul krew, czujesz go mocniej i mocniej Kamienny sen zdusil wole Walki o lepszy kolejny dzien Ulotna mysl Krazy w glowie Czy to tak mialo byc? Sama nie wiesz Nie mówisz nic Malo slów na to, co chcialabys powiedziec Zatrul krew, czujesz go, zdusil
won't take my love for tender You can put your money where your mouth is But you're so unsure I could be a miser or a big spender But you might get much more than you bargained for Check in on a checkmate Grassing on a classmate So beautiful and fortunate You're the one who ha
Krwią piszę list do Ciebie w godzinę tę ostatnią Krwią piszę list do Ciebie, krwią moją, moją własną Dziś wielką radość niosę Ci, nadchodzi czas zwycięstwa Ojczysty sztandar wzniesie się, choć tego nie doczekam Ref: Dziś Matko Polsko przyjmij krew milionów Twoich dzieci Z tej
ojczyzna walczy o pokój Mój rząd walczy o pokój Nasza armia walczy o pokój Więc ja też walczę o pokój Kościół walczy o pokój Szkoła walczy o pokój Monar walczy o pokój Więc ja też walczę o pokój Jan Paweł walczy o pokój Wojciech walczy o pokój Michaś
la la la la la la Ohhh...yeah Huh You walk up to me and say I feel like i know you baby And then you take a sip of your cherry coke now Now who drinks a cherry coke Maybe you're nervous I see that beasd of sweat dancing on your cheek You words are like cheap champa
razem ze mną Pobiegnij razem ze mną Powietrze mnie ciągnie za nos Powietrze mnie ciągnie za nos To życie stoi w płomieniach To życie stoi w płomieniach Pobiegnij razem ze mną Pobiegnij razem ze mną Razem ze mną Hej! Zapach potu i krwi Zapach potu i krwi Ja
imię pokoju, choćby wojna I choć pół świata przyjdzie spalić, To się postawi świat na szali, By w Nowej Hucie był socjalizm! O, rany boskie! Rany boskie! W '48 Stalin w Moskwie! O, rany boskie! Rany boskie! W '48 Stalin w Moskwie! Lecz oto marksistowski cud,
morning 7 o'clock Na-late ako sa firts class ko, oo Bakit ako? Tuesday lunchtime, 12:03 Split Kami ng syota kong GRO, oo Bakit ako? I've always felt a bit like this Life is so nakakainis Always remember on Saturday Wednesday morning, ako'y na shock Ded's na da
niebo i tracę cię z oczu Dzika plaża, morze wielki spokój, siedzimy ramię przy ramieniu słów mniej za to więcej nocy Przeszłość to bajki są i baśnie Bogowie jak bracia i siostry Zawsze ta sama pora roku Mandragora wino i osty Ciało do ciała krew
pamiec ojcow Przelana krew Czeczenski honor Przyrzekam, ze Nie ! Tak bardzo Nienawidze cie Czerwona gwiazdo Strace cie Tak bardzo Nienawidze cie Przeklinam cie - gin Najechal wrog Na ziemie gor Odrodzil wojne Niepokoj bol Do broni stanal Ojciec i brat Znow jada czolgi Do
- mój kompas wiedzie mnie Prawa, lewa - wybija mi takt Pulsujące światła złapały ten rytm Rozkołysane domy mrugają co krok mi Noc i rytm, noc i rytm to ja W mojej głowie, w głowie mej karuzela kręci się Krok, gubię krok zaplątany w anielskich włosach blond Na barze w dal
noce w barze aż po blady świt, Mała daj mi spokój ja tak lubię żyć! Myślisz o przyszłości to nie zbliżaj się, Nic mnie nie obchodzi jutrzejszy dzień! Moje życie moja droga, mój wybór, moja krew, Nikt nie będzie mną kierował aż po samą śmierć! Mój ból i c
krew, nasze łzy… Czas osuszył je dziś Miłość straciła smak.. Nie chcę już zmieniać tu nic. W oknie naprzeciw mnie, widzę ludzi na dnie Widzę jak niszczą się, w rytm długich nocy i dni. REF: Nasze życie bez słów Przez niewidzialny mur… Krucha pozorów gra Wybór mni
idziesz ulicą ty nie możesz ciągle bać się Nie możesz myśleć, że coś złego może stać się Z brudnych meneli jedynie możesz śmiać się Pseudogangsterzy, olej to To nie jest twoja wina, że staczamy się na dno Że mózgami małolatów zawładnęło zło Ten lepszy, kto mocniejszy – zrozum
jak bluszcz razem z wiekiem w twym ciele rozrasta. Oplata ci serce i rozum, już w sidłach jej trwasz. Nienawiść do innych i zazdrość ci oczy przesłania, A ogrom twych potrzeb to wielka studnia bez dna. Wilczy apetyt dziś masz, mym kosztem bawisz się. Niewinną
Czarnego lśnią ogniście Czuję w powietrzu spaleniznę Kiedy mi ogolili głowę Nie było śladu po siwiźnie Bardzo nas dużo bardzo dużo I wszystkie takie jednakowe Ale ten Czarny jak kałuża Mnie krzycząc ''Dumme'' bije w głowę A znów ten Biały jak robaki Powiedział że mam dobrą krew
Nasza krew, nasze łzy… Czas osuszył je dziś Miłość straciła smak.. Nie chcę już zmieniać tu nic. W oknie naprzeciw mnie, widzę ludzi na dnie Widzę jak niszczą się, w rytm długich nocy i dni. REF: Nasze życie bez słów Przez niewidzialny mur… Kruch
w sobie więcej dumy niż te syte, przywiązane Które szumią o nastrojach, a nastroje są mieszane Tak bym chciał się już odwiązać Swoim żywić się marzeniem Iść i szukać tam gdzie chcę A nie tam gdzie powinienem Krew Zostawiam krew Odrywam się od mojej matki wojny Chc
mój miły,dobrze wiesz Za kłamstwo cios,za zdradę krew! Tu bije czarne zródło,jak serce czarnej wody Przemywam nią twarz swoją i wszystko w dal odchodzi Płonie świątynia,którą bogowie opuścili Zanurzam serce w czerni i to dodaje siły Więc żegnaj miły,dobrze wiesz
ktoś... Widzi więcej niż my... Chce zbawić świat... Nie wierzy w to nikt... Jest więc sam... Chociaż stoi wśród nas... Usłyszał Głos... Zobaczył... Zobaczył świat - wokół krew! Usłyszał głos - pełen łez! Zrozumiał sens prostych słów! Czas zac
odznaczeni krew przelali dla tej ziemi. Pośmiertnie odznaczeni synowie polskiej ziemi. Pośmiertnie odznaczeni życie oddali dla tej ziemi. Pośmiertnie odznaczeni pochowani w polskiej ziemi. Na wielkim grobie żołnierza nieznanego świąteczna defilada w
walki, we krwi, miecz Ojców już lśni Zabrano nam ziemie Praprzodków zabito Szydercy i tchórze Zajęli nasz kraj Wojna to była Dług i krwawa Czas pokazał kto kłamie Kto kłamie wciąż Zemsta bogów Pogańskiego słońca Synowie Jahwe Strzeżcie się słońca Siła słowiańsk
wczoraj - dłoń zakryła twarz Pomyślałem sobie: - Który to już raz ? Ludzie urodzeni - aby czynić zło Nie wiem czy się wstydzisz, gdy oglądasz to Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew ? Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew ? Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film,
weź perły ziemi, Klejnoty zwierzęcych praw. Mają świętą moc - Sheol. Wiele lat - dla mnie chwil - Byłem jak grom, uczyłem Cię. Z wilka wilk, Z nędzy nędza, A z krwi krew. Kto ssał? Bóg albo wąż? Kto ssał? Ktoś kłamie wciąż... i ssie. Za mną car, l
i znów Zamieniłem się w ból Próbowałem choć znów Nie miałem szans Ja nie mogę tak żyć Ja nie moge tak być Na tym świecie co wciąż Zabiera nam... nas Chciałem wierzyć i trwać Chciałem pokonać strach Teraz wiem już, że tak Po prostu jest Wszędzie potykam sie O
jestem stąd Tu mnie wrzucono Pewnego dnia By żywcem zjeść By pić moją krew Nie jestem stąd Tu mnie zabito Pewnego dnia By zabić znów By pić moją krew Nie jestem stąd Tu moje życie Jest nieobecne Prawdziwa miłość Jest niepodobna Tu mnie wrzucono Bym sam
miasto jest chore Mieszkasz w nim już tylko ty Choć żyje jest puste W nim białe noce a czarne dni Obdarta z kolorów wyobraźnia i marzenia Zaciska się pętla wstaje ruchomy cień, Który tak dobrze znasz W górę i w dół dwie różne drogi wiodą Właściwą musisz wybrać sam
dłonią twarz, by nikt nie widział ironii moich warg Odwracam się, zasłaniam dłonią twarz By nie móc widzieć obłudnych waszych barw Nie boję się, nie Jedynie czekam cierpliwie na swój dzień Ref.: Zamieram w słowach, Nie umiem tak łatwo kłamać Jak słysz
miasto jest chore Mieszkasz w nim już tylko ty Choć żyje jest puste W nim białe noce a czarne dni Obdarta z kolorów wyobraźnia i marzenia Zaciska się pętla wstaje ruchomy cień, Który tak dobrze znasz W górę i w dół dwie różne drogi wiodą Właściwą musisz wybrać sam Inacz
zawiał wiatr I porwał w úwiat Liście Po których dal Jesiennych barw Szliśmy Zabrał nam czerwień Złoto i sepię Pejzaż poszarzał Niedorzecznie Na skraju dróg Stajemy znów Milcząc Dłoń ściska dłoń A w oczach szkło Błyszczy Co nam się ziści Nie ma już li
wszystko, co można było zabrać Ukradli, złupili, naiwni i słabi Za wszystko zapłacą najwyższą cenę Skazani na wieczne potępienie Unosząc pięści w zapowiedzi zemsty Krzyk bólu lekiem dla naszych dusz Nim krew zastygnie w żyłach Nasz głód walki ściśnie ich gardła W przep
dawno cygańskie ogniska Do nieba tabor też dowędrował już Lecz czasem krew żywiej w żyłach tryska I czegoś w sercu potrzeba, czegoś brak W mych uszach ciągle brzmią dawne piosenki Cygańskiej skocznej muzyki znany rytm A w sercu płonie ognisko
twoich doskonałych palcach jestem tylko drżeniem śpiewem liści pod dotykiem twoich ciepłych ust zapach drażni mówi: istniejesz zapach drażni roztrąca noc w twoich doskonałych palcach jestem światłem zielonymi księżycami płonę nad umarłym oczerniałym dniem nagle
.. Tak, wiem... zawsze byłem nikim ... Wiem też, mogę zgasnąć bez słów ... Obojętność to spokój ... Jest jeszcze SUMIENIE ... W kilku prostych słowach Cierpienie to nadzieja Nadzieja to krew ... Krew to życie Krew to życie ... Słowa we krwi ... Myśli we krwi ... Marz
cię budzik gna, jak bat I wykipiało mleko A Karaiby - niech to szlag! Jednako wciąż daleko Do tego klepią w tej Ti-Vi Że w Rio - ach, tam żyją! Że robią dym, aż piekło drży i co dzień - pierwsza miłość! A tutaj tylko mróz i śnieg Lecz wrze sarmacka
że miłość mieszka w niebie Ale bez bólu to by nie było życia Gdy czekam na ciebie i bardzo się boję Czekam na ciebie - czekam Choć mnie całujesz nie jestem twoja Najpierw kochany musisz mnie wykupić Daj niebu to czego niebo nie ma Daj kroplę krwi do anielskiej próby
originally by Vader] [feat. Piotr "Peter" Wiwczarek] Piekielny wrzask, diabelskie szpony za szyję chwytają ciebie Piekielny ból, szatana śmiech w ciemności rozlega się Krwi! Krwi! Żądza rozpala mój mózg. Krwi! Krwi! Razem ze
że miłość mieszka w niebie Ale bez bólu to by nie było życia Gdy czekam na ciebie i bardzo się boję Czekam na ciebie - czekam Choć mnie całujesz nie jestem twoja Najpierw kochany musisz mnie wykupić Daj niebu to czego niebo nie ma Daj kroplę krwi do anielskiej prób
Judejską ziemię wsiąka krew I milczą drzewa w Nazarecie My wciąż w tę samą gramy grę Jak w nierealnym kabarecie Nie starcza wiary, skąd ją wziąć Kiedy Chrystusa na krzyż wznoszą Bo gdy pasterza sięga cios Wnet się i owce też rozproszą W księżyca
czas zadać ból - rządzącym wrogom Nadać nowy bieg - mojej przeszłości Nadszedł sądny dzień - końca idei Waszych próżnych umysłów - i próżnych wierzeń Ojczyzno - ku chwale - Tobie czas By powstał - nasz naród - jeszcze raz Polarny znak - ujawni się Mieczy i zbroi - pos
najmodniejsze słowo na świecie karabiny samoloty małe dzieci terroryści najmodniejsze słowo na świecie karabiny pistolety małe dzieci nie długo będę żył w schronie Ty się nie śmiej też tam będziesz będziemy wspólnie razem marzyć o wolności świeżym p
pilka w grze prawie pół wieku tu gramy Nigdy wiara w nas nie zgasnie, więc sie nigdy nie poddamy Narazie trzecia liga ale cały czas tu walka Bo nie ktorzy juz mysleli , ze legęda dawno zgasła Śląska tradycja, Śląski tryb życia Nie poczujesz tego rytmu jak nie
popłyną wasze gorzkie łzy, niech poleje się brudna, zgniła krew Świat upada, wraz z nim ja i ty, Niech popłyną wasze gorzkie łzy, niech poleje się brudna, zgniła krew, Na tym świecie przecież nie ma już nic, świat upada, upadamy my Jestem ogniem p
Sylwia) ref: Ma spojrzenie warte grzechu i najsłodsze usta świata Ciało jak bogini, którym do świątyni wabi Cię Kiedy spojrzysz jej głęboko w oczy, W których mieszka szatan I gorąca krew dzisiejszej nocy spali Cię (Liber) 1. Jej oczy niby niewi
mroźną noc kiedy szyby popękały radio, która grało nam straciło głos zadając sobie ból ostro żeśmy się kochali podnieceni myślą, że tym razem to koniec już pamiętam dziwny dzień kiedy tęczę malowali gdy w okuł amok trwał schowałaś mnie w skrzypiącej szafie gdzie śmiechem żeśmy
imię pogańskiej potęgi chrześcijan krew się leje Zgodnie z pogańskim nadprawem natury Armie tych ziem powstają przeciwko krzyżowi A oblicza bogów zapomnienia zebrane w potężne hordy Widzę w nocnym blasku księżyca Na zawsze pogańskiego... Bo kiedy hordy powstaną poz
wycackany szedł se jakiś gość, Facjata niby owszem, może być Nagle potknął się o kamień rycząc "O, psiakość! Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!" I wtedy mnie zalała mnie zła krew, Więc go na perłowo w tenże śpiew: Nie bądź za cwany w skórkę odziany, T
miliardy ukłuć przyjmuje na bark - kark sztywnieje po paru godzinach wytrzymam najgorsze wypełnienia i krew bez cienie zdziwienia , kolejny wzorek tym razem ''tralibale'' 5 min. przerwy dobra zapale i znowu do dzieła 12 godzina Dyzio trafił w nerwa nie nie wytrzymam !!!
miliardy ukłuć przyjmuje na bark - kark sztywnieje po paru godzinach wytrzymam najgorsze wypełnienia i krew bez cienie zdziwienia , kolejny wzorek tym razem ''tralibale'' 5 min. przerwy dobra zapale i znowu do dzieła 12 godzina Dyzio trafił w nerwa nie nie wytrzymam !!!
Czy pamiętasz te ręce wzniesione Czy pamiętasz zwyciestwa smak Ciągle słyszysz pieśń o wolności Ciągle widzisz na murze jej znak 2. Jeszcze słyszysz ten tłum na ulicach Jeszcze widzisz ich radość i gniew I nadzieje co nie umarła I na czarnym
już, jestem sama znów Nie pamięta nikt jaka byłam Nie pamięta nikt tamtych jasnych dni Gdy się śmiałam i gdy tańczyłam Nierealny, dziki czar Zatruł moją krew Zesłał na mnie grzech Odtąd zawsze będzie tak Nie zapomnę już, nie odnajdę się Niczym, niczym jestem już (x2) Pora od
cieniem i oddechem świec Swą tajemnicę ona karmi cicho i chowa się, się, się... W ogrodach świeżo znalezionych prawd Wśród głosów co prowadzą myśli i Nie dają spać, spać, spać... Co wieczór kąpie się we własnej krwi Świat przeklinając albo modląc się do cieni
zamarła na nagim ramieniu I nie śmie dalej się posunąć Tętno tętni iskrzą skronie Niepewność boi się pomylić Mocno zwarci choć nie przytuleni W żyłach krew zamienia się w strumień Błękitna lawa zalewa mi oczy Błękitna lawa wodospad ze zdumień Lubię ciszę z burzą w środ
zamartwiasz się I nie możesz znieść Kiedy widzisz mnie Tak wysoko Ten typowy brud Spływa z twoich ust Nie nie przejmuj się Jesteś sobą Czy słyszysz jak wołam? Wiesz potrzebuję cię Więc mów do mnie jeszcze To twoja namiętność rozgrzewa moją krew By biło me serce Chodź zint
jak pada deszcz Tak właśnie pada cień Z okna na zmierzch Aż po horyzont zdarzeń Przez wszystkie dni Za jakiś dawny grzech Ciemna, magiczna moc To będzie nasza śmierć Przede mną świt Nastaje nowy dzień Wieczór i noc Następny krok A potem znowu świt Cudem nastaje dzień Jak
i Ja - rozczochrany łeb, Moja krew jak wino, moje ciało jest jak chleb. Ja i Ja - rozczochrana banda, Duchowa rewolucja, nie babilońska propaganda. Ja i Ja - rozczochrany łeb, Moja krew jak wino, moje ciało jest jak chleb. Ja i Ja - rozczochrana ban
mojq krew Przemierza żył korytarze Całego świata jęk Każda ludzkości obawa Udeptuję skórę tej skąpanej w mroku planety Z naiwnością na którą stać Stać chyba tylko dziecko Nadwrażliwość to mój wróg Przerost duszy nad rozumem W głowę kopcie mn
chyba mam raka mózgu pewnych rzeczy nie rozumiem wciąż wejdź we mnie chcesz wypij moją krew potem rzygaj jak najdalej chcesz zatrzymaj się zamknij usta podnieś ręce tak i dotknij piekła bo niebo jest na ziemi tu jesteśmy tu żyjemy tu oddycham tu się budzę tu
wycackany szedł se jakiś gość, Facjata niby owszem, może być Nagle potknął się o kamień rycząc "Och, psiakość! Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!" I ciut nie zalała mnie zła krew, Więc go na perłowo w tenże śpiew: Nie bądź za cwany w Unr
miłości jestem z których krwi krew moja z miłości jestem albo z woli męża z których kości kość moja z miłości jestem z miłości jestem z miłości nie słyszałem w tym domu cichych dzwonków tkliwości z których myśli myśl moja nie widziałem nigdy waszych pocałunków dlaczego
skarżę się Myślę że akceptuję To drżenie rąk I serca kołatanie Tak wiele jest uroku W hiperwentylacji Uwielbiam, gdy Cucisz mnie policzkiem Ubóstwiam wprost Spotykać się W szczerym polu z agorafobią Co kilka dni umawiam się W windzie z klaustro
znasz swojego dziadka, czy pachnie on jak ser?! On ma swą tajemnicę, on pachnie tak jak ser!! Bo starcy mają wielką moooooc! Więc się bój, bo Cię zgniotą jak kloc!!! Starcza moc! Lasery z lasek sypią się! Starcza moc! W żyłach elektryczna krew... Starcza m
znikło to, co księdzem Jerzym A czego nigdy nie schwytali Gdzie jego wiara, w którą wierzył Której się tak oprawcy bali Ciało to wszak niecały człowiek Nie zakrzepnięta krew na skroni Nie wielość ciężkich ran na głowie Nie sznurem skrępowane dłonie Zmasakrowne lud
serca są jak zmrok nasze myśli są jak cień nasze chwile są jak rok nasze noce są jak dzień nasze słowa są jak krew nasze kroki są jak deszcz nasze oczy są jak zew nasze życie jest jak miecz My jesteśmy śmiech, wszechmogący śmiech my jesteśmy ś
moja krew i moja twarz tak zbyt codzienna by ją znać zupełnie tak jak ty pogodnie śpi gorsze są sny pech, bo nie tak to miało być z miejsca na miejsce wiać tak nie wytrzyma nikt gdziekolwiek będę wiem, że przyjdzie dopić swój los dla wszystkich n
was i za wasze grzechy Alleluja, alleluja I za ludzkość zmartwychwstałą Alleluja, alleluja Dał na znak przymierza z Bogiem Alleluja, alleluja Swoją krew i swoje ciało Krew i ciało, co przymierzem Alleluja, alleluja Po to, by królestwo Boże Alleluja, alleluja D
klęczkach przesuwam palcami paciorki rożańca Krwawię! Mogłbym nigdy nie oglądać się za siebie Mogłbym skwitować kłamstwo milczeniem Zakażeni wolnością wyboru rodzimy zło Czas rozliczeń, sądow, kar - zaczynajmy! Mogłbym przecież poprzysiąc zemstę Mogłb
mnie ostatni raz nim wstanie dzień nim zgaśnie sen nasz świetlisty sen. Nie oddam cię! Zatrzymam Cię! Kochany... ..Nie odchodż jeszcze noc-najczulsza noc! Śpiewa w Nas płonąca krew Miłość-gorujący krzew Podpala wkoło świat Na progu dnia,zatrzymam
z nas swoje ścieżki ma wydeptane i sprawdzone od lat czasem myśl mi nie daje spać kto chodzi bokiem kto chodzi bokiem kiedy ja chcę zielonym być dom grzać słońcem i deszczówkę z chmur pić wtedy mnie dopada myśl kto ma ochotę o świat lepszy się bi
- ogrody dzikie Andżahar - kurchany złoty miast i białych wież Andżahar - gorące serca Andżahar - tańczące kręgi Andżahar - serca bijące Płonie w górach święty ogień, Chór płonących świątyń pogan, już krzyż zwycięstwa ponad głową, już krew obmyta
długo istniał będzie świat nawet i dwa milony lat będziemy tutaj tkwić ofiarną krew z was pić Skrzydeł naszych noc nie zniszczy żadna moc chcesz tego czy nie i tak zbawimy cię Nie zapominajcie nie pokornie mnożyć się słuchajcie tylko na
wieczor Gdy dogasa dzien Bardzo niepewnie Czuje sie Na sama mysl Ze musze spac Ogarnia mnie Dziwny strach Mam bardzo Nieprzyjemny sen Od kilku lat co noc go snie W moim snie Tunel nie konczy sie Po schodach wspinam sie Otchlan pochlania mnie Moje serce do zyl mi pompuje Nie kre
rządzi nigdy nie błądzi kapitał najkrótszą drogę zna żeby najszybciej oby najłatwiej przelać na konto dolara dolar nie słucha pustego brzucha nie będzie słuchał ścinanych drzew kiedy na koncie jest posucha sprzedaje broń a kupuje krew żeby najszybciej oby
dno czary z onyksu Wlali mózg i krew. W echu magicznych zaklęć Spłonął ból. Nagle cicho i bez powiewu. Rozchyliły się wielkie bramy żądz. W szkliste oko Jahwe Wbiłaś nóż i kwiat ludzkich trumien. Chcesz zapłaty swej i szydzić z jego dusz. Władztwo Twoje nie zna
dziewczyna lasem. Zieleni się jej czas... Oto jej włos rozwiany, a oto - szum i las! Od mrowisk słońce dymi we złotych kurzach - mgłach. A piersi jej rozpiera majowy, cudny strach! Śnił się jej dzisiaj w nocy wilkołak w głbi kniej, I dwaj
.. TEGO chcesz... ... lecz nie dam ci być... ... kimś takim jak ja... ... JUŻ NIGDY! Zbyt mocno... KOCHANYM... Życie za śmierć... Bezmiar za kres... Absynt za krew... Więc PIJ! Teraz ja... otulę cię... Ocalę cię... ocalę cię Twoja moc... u
drogą ci wybraną Spośród innych wielu dróg Jestem bogiem i tyranem I spełnieniem twoich snów Ja - diament Ja - sól Gdy rodziłeś się już byłam Już czekałam na twój znak Jak ogromna wielka siła Która wskrzesza aby trwać Ja - diament Ja - sól A gdy ko
poczujesz moją krew O tu, na swoich rękach Zanim czas odmieni cię Ja to zapamiętam Dla ciebie to jak pęta Bo nie ma tego, man żeby ktoś straszył tu cię Nie ma o ty mowy, bo ty nie boisz się To zło Nie czujesz tego, że to zło Na pewno zapamiętam to
mi dlaczego Chociaz dobrze wiesz Jakie to jest grozne Trujesz swoja krew Krotkie chwile radosci Krotkie chwile zapomnienia Cudowne sa poczatki Paskudne sa zakonczenia I nie pamietasz kiedy To nagle stalo sie Co dobre przeminelo Teraz musisz, a nie chcesz Powiedz mi dlac
las, zaklęty las Gdzie milczy nawet ptak W kregu drzew, zaklętych drzew Cicho rośnie gniew Rośnie ich gniew I wielki ryk podniesie las I rusza hordy drzew Rankiem staną u twoich bram I zagrzmią do twoich drzwi I puszcza Ci krew O wiem to boli Serce łamie Ci ws
styl od Le illjah'a do Jamala będzie krew twoją pił Oryginalny styl od Le illjah'a do Jamala będzie krew twoją pił, człowieku Oryginalny styl od Le illjah'a do Jamala będzie krew twoją pił Oryginalny styl od Le illjah'a do Jamala będzie krew twoją p
z nadgarstków ja twoją ty moją krew jak papierki bladziutcy tym samym stajemy się nie lękam się nie lękam się póki szepczesz imię me coraz słabsi szepczemy z całej siły o pomoc ktoś przybiega lecz nie widzi nas wchłoniętych przez ściany biel nie lękam się nie lękam
wielu śliskich parkietach przy wielu nadzianych facetach tańczyła ona motyl kobieta królowa seksu i łez Czarna Inez a potem pojawił się on piękny jak anioł jej ramiona zadrżały tak że on białą śmiercią mógłby w niej skonać całą w królowej seksu
Similar lyrics
- krew lyrics
- pot i kreff lyrics
- krew na ulicach lyrics
- płaszcz skrytobójcy lyrics
- dura lex sed lex lyrics
- twoja krew lyrics
- masz mnie wampirze lyrics
- nóż lyrics
- ofiarny stos lyrics
- zdrada i gniew lyrics
Recent lyrics
- tubidy mdogosizo p3 songs do..
- lover song
- mama oh ma i know it im gonn..
- ako ay pilipino lyre chords
- lil durk letter to india
- juice wrld overdose cant move
- for twe twe
- i tell my soul only love for..
- i tell my soul only love for..
- \"and now i know it’s..
- nicolas ternisien
- everyone’s a friend and ev..
- jehovah saves my life lyrics
- silence by resenvul
- ram na re nam ni song lyrics
- ram na re nam ni
- download song emmanuel
- download song emmanuel, emma..
- dawnload free.
- kanye west about weed
- obri ga do
- e manatua le fanua i petesa ..
- busy signal gyal yuh good
- understand commitment
- s3 amane hunu biaa to wo t3e..
- on the roof top i go
- please don\'t stand me up ta..
- one love, we only got one love
- one live, we only got one love
- fly it to the moon
- taking all yours with you
- shalom malecum
- kogbagbere by rccg jesus house
- ay ay aah
- put a hit on the devil juice..
Terms of User Agreement