Rap To Nie Zabawa Już lyrics - Abradab
See the full Rap To Nie Zabawa Już lyrics from Abradab. Rap To Nie Zabawa Już lyrics belongs on the album Emisja spalin. Learn every word of your favourite song and get the meaning or start your own concert tonight :-). Rate this song's lyrics. Uploaded by Edmundo. Use it for personal and educational purposes only. Listen to these sick beats by Abradab.
Rap To Nie Zabawa Już lyrics
Szybciej Gut bo tu baby robią rwetes
Stoi sut będzie stał fiut jest pretekst
Pomysłów nie zabraknie mi jak bletek
Ten luz łączy dzielnice jak Łokietek
To duży kaliber ja pociągam za cyngle
Patrz na mnie bacznie jak kujon przez pingle
Wykładam rap rozdaję jak cuksy Gierek
Zdejmuję sztruksy i zakładam uniwerek
Chcesz się zapisać? Plan na dzisiaj
Technika rolacji i kamuflacja przemytnicza
Kolokwium o opium wredne jak liszaj
I jak zazwyczaj bez praktyki nie zaliczam
Czesne? Ja nie płacę chętnie wezmę
Gaża? Dobre warunki dla niej stwarzam
Pensje? O to zawsze są pretensje spal je
Tylko rozwój liczy się finalnie
Ref.
Nasz rap jest dużym chłopcem
Urodzonym tam ale wychowanym w Polsce
Ignoranci mają go za czarną owce
Ale owca daję radę widać ją na łące
Twój syn zarywa całe noce
Bo na zabitej wiosce ma do rapu dostęp
Twoja córka wydaję Twe pieniądze
I bawi się moim poligamicznym dzwonkiem
Rap to nie zabawa już to nauka
Uczą o nim w szkole plus dają słuchać
Będzie jeszcze większy blues tylko kukać
Fiskus cieszyć się będzie a pies wszędzie niuchać
Hip-Hop kultywuje praktykę poddańczą
Coraz lepsze pipy na mym teledysku tańczą
No co? Trzeba żyłkę mieć gospodarczą
Konkurencji klipy zakopuję na mym ranczo
A ty nie bądź taki sztywny! Baunsik
Kiedyś byłeś piwny teraz jesteś balauntansik
A ja jestem ''Pan Podwajam Dystansik''
Patrz jak zagajam i zgarniam finansik
Docent Ty to sobie sam lepiej oceń
Masz za mało stylu to Ci dam trochę na procent
Doceń bo nie wszystko złoto co migoce
Tylu słabych MC słabych jakby pili ocet
Ref.
Nasz rap jest dużym chłopcem
Urodzonym tam ale wychowanym w Polsce
Ignoranci mają go za czarną owce
Ale owca daję radę widać ją na łące
Twój syn przy kompie zarywa całe noce
Bo na zabitej wiosce ma do rapu dostęp
Twoja córka wydaję Twe pieniądze
I bawi się moim poligamicznym dzwonkiem
Yo bo to jest początek
Gdy byłem małym chłopcem to wszystko było proste
Konsekwentny postęp w schodzeniu na manowce
Zrobiłem procę strzeliłem do typa na drodze
Taki był początek psycho-rapu w Polsce
Potem dorosłem to moje co z domu wyniosłem
Dla wszystkich ślepych naboje miałem tylko ostre
Strzelałem tak jak pąki na wiosnę ''Pą Pą''
W samą dziesiątkę
Miałem kolegów z nimi wiecznie na wybiegu
Tak i paru wrogów po drugiej stronie progu
Robiłem rap a mówili o mnie łobuz
Bo szerokie miałem spodnie i strzygłem się na globus
A gdy już byłem duży postanowiłem mury burzyć
Zmienić prawo żeby móc sobie zakurzyć!!
Do walki z wiatrakami ruszyć tak możesz mówić
Ale miałem granat w ręku i odwagę by go rzucić
Ref.
Nasz rap jest dużym chłopcem
Urodzonym tam ale wychowanym w Polsce
Ignoranci mają go za czarną owce
Ale owca daję radę widać ją na łące
Twój syn przy kompie zarywa całe noce
Bo na zabitej wiosce ma do rapu dostęp
Twoja córka wydaję Twe pieniądze
I bawi się moim poligamicznym dzwonkiem
More Abradab lyrics
- Poprawny Wokal Lyrics
- Zielona Eminencja Lyrics
- Idealnie Lyrics
- Rap To Nie Zabawa Już Lyrics
- Nieśmiertelność Lyrics
- Pętla Lyrics
- Kiedy Zaczynasz Lyrics
- Chobcy Lyrics
- Lubię Dobre Lyrics
- Pozdro Pozdro Lyrics
- Emisja Spalin Lyrics
- Państwo Jest Nasze Lyrics
- Noc Całą Lyrics
- Hasło Lyrics
- Tu Mam Swój Skład Baku Baku Lyrics
- Jedziemy Po Zioło Lyrics
- Miasto Jest Nasze Lyrics
- Domino Lyrics
Related Abradab lyrics.
Related Rap To Nie Zabawa Już lyrics.
Songs from same album Emisja spalin
Tak ten rap to zbiór prawd o życiu Lecz nie aż tak żebym był spryciuch Po odkryciu ich sam żyję tak bym Dostosował się do własnych maksym Wielkie prawdy? z ty...
Myślisz, że ktoś chce oszukać cię I czeka, aż szansę mu dasz Bo nie raz dobre chęci cechuje obłuda Wrażliwość dla człowieka jest jak Judasz Przyjdzie czas, ...
1 Mistrzem przebrania chcesz być jak Fantomas Kossakiem rapu arcydziełem widzieć każdy swój bohomaz Toż to fantazja chora jak to czasem bywa kurwa i ta...
Kiedy zaczynam to nie mogę przestać Bo mam tę pazerność Na muzykę która daje nieśmiertelność Jak pomnik, a ty o mnie nie zapomnij Do mnie bij, bo ja to twój ...
Każdego roku i tygodnia i miesiąca i codziennie w noce i we dnie wolne i powszednie Łapiąc przelotną myśl co przez okno wpada by mnie dotknąć swą mocą przewrotną Po ch...
Pozdro Pozdro Twój brat to Mortmier a siostra Pelagia Z dupy wzięty wers puszczam debilom na wabia Na podwórku stoi pasjans wiesz jak się go stawia? Tył...
Szybciej Gut bo tu baby robią rwetes Stoi sut będzie stał fiut jest pretekst Pomysłów nie zabraknie mi jak bletek Ten luz łączy dzielnice jak Łokietek To duży kaliber ...
1 Chcesz nienawidzić mnie? Lepiej się strzeż mojej klingi Lub wypierdalaj z tej krainy jak Mypingi A moja zemsta przejdzie na potomka i nie pomoże Ci żeden ...
Recent lyrics
- goku rap way too long hatzik
- sheik yusufu quran recite
- taylor songs with hyperbole..
- grateful by samantha howard
- mungu wa wokovu wangu by eri..
- taosug song lyrics
- sharp like a razor
- kwesi arthur make a way
- bunny phyoe castle
- reasons by ub 40 dj erycom
- keep it rockin now, keep it ..
- till i get you going g
- one plus one equals nothing
- metaphor j cole in “the lo..
- well live on the other side
- baby we team eastside who are
- put your hands on the wall
- ???????????? ???? ??????????..
- it is good to remember the g..
- tom macdonald adam calhoun
- tubidy mp3 johnta austin
- i wanna go home home
- cathy viljoen jare gelede
- salamin version 2 420
- yebo siyathandana naye
- all you do is lie lie lie
- 2pac mask off in hindi lyrics
- ngozi umu obiligbo ngozi
- third exodus song assembly'a=0
- tonic solfa ojapiano
- peso sign bugoy na koykoy ly..
- floats like a butterfly stin..
- ooh shoo be doo bee partition
- asambe tyler icu
- acroos the city and down str..
Terms of User Agreement